niedziela, 18 sierpnia 2013

(Wataha Mroku) od Argony


Biegłam przez las. "Już dość!" krzyczał każdy fragment mojego ciała. Jednak nie mogłam przestać uciekać. Wróg był zbyt potężny.
Nie zatrzymały mnie nawet obce zapach terytorium jakiejś watahy. Biegłam dalej i dpiwero po chwili zauważyłam, że nikt mnie nie goni. Odetchnęłam z ulgą i zwolniłam prawie wpadłam na jakąś waderę, ale udało mi się w porę wyhamować…
(Dokończy jakaś wadera?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz