Wiedziałam, że Acce'a ją wrzucił tutaj bo widać że nie chciała przyjść. No cóż trudno... Spojrzałam na Miko stającą koło mnie.
- To co dzisiaj zabawy i tańce? - Uśmiechnęła się.
- Tak, rozluźnijmy się trochę. – Odrzekłam.
- Szkoda, że nie mamy muzyki. – Powiedziała rozczarowana.
- Przecież umiesz śpiewać, a Greg gra na gitarze. – Zerknęłam na basiora. Byłam ciekawa czy kiedyś Miko i Greg będą razem. Cieszyłabym się, bo ona byłaby szczęśliwa.
- Mam śpiewać przy wszystkich? – Zarumieniła się.
- Tak. – Popchnęłam ja lekko w stronę samca i wyszłam dźwięcznym krokiem na środek. –
Uwaga! Zaśpiewa nam dziś Miko, więc proszę o to by każdy tańczył. – Powiedziałam głośno i podeszłam do swojego partnera.
Miko zaczęła śpiewać swym pięknym głosikiem a ja w raz z Illuminated'em zaczęliśmy tańczyć na środku łąki.-Pięknie wyglądasz. -Szepnął.
-Dziękuję ty także. -Odpowiedziałam z wielkim uśmiechem. Miałam jeszcze coś powiedział ale Illuminated pocałował mnie delikatnie a ja bardziej go do siebie przycisnęłam.
Nagle usłyszałam oklaski, oderwałam się na chwile od basiora i ujrzałam wiwatujące wilki.
-Gorzko, gorzko..! -Zaczęła krzyczeć Miko. Spojrzałam na nią przeszywającym wzrokiem a ta spojrzała na mnie z mina niewiniątka. Pozostałe wilczury zawtórowały waderze powietrza i zaczęły także to samo krzyczeć. Zwróciłam wzrok na Illusia i pocałowałam go już mniej delikatnie, ten natychmiast oddał całusa.
~Młoda zobaczysz policzymy się.. -Wysłałam Miko mentalną myśl nie przerywając pocałunku. Byłam szczęśliwa.
Kiedy przestaliśmy odeszłam na bok i zmierzałam do Miko kiedy na mojej drodze stanął Dastan. Ukłonił się.
-Zatańczysz? -Zapytał z uśmiechem.
-Dobrze. -Wziął moją rękę i poszliśmy na 'parkiet". Kątem oka zobaczyłam przyjaciółkę duszącą się od śmiechu po czym ogarnęła się i zaczęła dalej śpiewać i niestety piosenkę wolną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz