Kiedy Nero i Veto zostały umieszczone w boksie przy Nikicie, poszłam do tej komnaty z Aniołami, które wciąż rozmawiały. No i oczywiście umilkły, gdy weszłam, a potem zniknęły w prywatny wymiarze dla istot światła, a taki sobie zrobiły pod moją nieobecność.
Skupiłam się i wyjęłam moją Księgę o Dziejach Świata (posiadała również zaklęcia). Byłam bardzo zaciekawiona niektórymi wątkami jak np. Jak zmienić żywioł wilka, albo np. O istotach Pośród Nas no i oczywiście o bogach.
W ciągu pół godziny udało mi się ją przeczytać, mimo że posiadała około 5 000 stron, ja umiałam czytać i poruszać się w niezwykłym tempie, więc... Takie coś było... Malutkie.
Znudzona gwizdnęłam głośno wołając mojego Feniksa, Tsukaima już po chwili się pojawiła, byłam całkiem zadowolona, że udało mi się sprawić, aby nie rozrabiała. Pogadałam z nią kilka minut (patroluje teren pod jej nieobecność u mnie) i odkryłam kolejne pegazy.
,,Nie wiem skąd się pojawiają. Po prostu nagle się formują na naszym terenie. Możliwe, że to magia bogini." Powiedziała Tsukaima.
-Idę je złapać- zdecydowałam i wróciłam wraz z nią do reszty watahy.
-Co jest?- Zapytała Aika.
-Kto chce jeszcze złapać więcej pegazów?- Zapytałam.
-Ja- zgłosiły się: Aika Sonoma, Seneko, Acarathi i Netta.
-No to idziemy!- Wyszłam na ich czele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz