niedziela, 21 kwietnia 2013

(Wataha Mroku) od Nemezis

        Kiedy Kaito ze swym sługusem uciekli, niestety wiedziałam że oni nie odpuszczą i wrócą, zaczęłam wraz z towarzyszami nalegać aby Miko wyjawiła co chcieli od niej. Byłam ciekawa ale dostałam nagłą mentalną myśl od Kaito
~Moja kochana Nemezis, niestety muszę Cię zasmucić bo Miko jest nasza~
~Chyba śnisz, chciałbyś, ale ona nie jest Waszą własnością~Wysyczałam w myślach.
~Jesteś tego pewna?~Zapytał złowieszczo.
~Tak jestem. Nie myśl że się boję Eroca, Gabriela, Ppoiyo a nawet Ciebie~
~Jest mi niezmiernie miło że nas pamiętasz...~Przerwałam basiorowi powietrza.
~Dobra, nie gadaj tak bo zaboli Cię głowa..~ Zakpiłam.
~Jak jesteś taka mocna w słowach, to spotkajmy się jak za dobrych czasów~ Powiedział mentalnie a mnie przeszedł zimny dreszcz.
~Dobra, ale bądz bez swoich ujadająch psów~
Tym akcentem zamknęłam swój umysł dla niego. Wiedziałam, że będe wiedziała kiedy nadejdzie czas spotkania. Miałam nadzieję że szybko odzyskam siły.
       Spojrzałam na Miko, Rapix i Illuminated'a. Siostra basiora ciągle nie chciała wyjawić co chcieli od niej Kaito i Ppoiyo.
-Powiedz, no ja to powiem-Szepnęłam, a ta spojrzała na mnie zaskoczona-Powiedz-Powtórzyłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz