Kiedy wszyscy wreszcie się zgromadzili, usiadłam na środku i wyjęłam znikąd (moja magiczna szafka) zwykłą czapkę zimową i wcześniej przygotowane karteczki. Następnie wrzucałam po kolei wszystkie stanowiska.
-No dobrze, najpierw pierwsza grupa... Asasyni...- Wyciągnęłam dwie losowe karteczki.- Symphony Of My Heart, czyli Alfa Watahy Ognia oraz... Illuminated, czyli Alfa Watahy powietrza.
Dwie Alfy odeszły na bok czekając na kolejnych członków...
-Asasyni i przywódcy drugiej drużyny to...- Sięgnęłam powoli po karteczki i wyjęłam dwie.-... Rapix i Nemezis.
Dwie wadery spojrzały na siebie zadowolone i zgodnie zajęły miejsca przywódców drużyny numer dwa.
-No to dowodzenie i bycie asasynami w drużynie numer trzy przypada Belli i mi. Czas na losowanie zwiadowców do poszczególnych drużyn.
Zauważyłam kontem oka, że Bella poszła w bardziej ustronne miejsce, aby wyłonić kandydatów. Ja tymczasem wylosowałam rozmieszczenie dla zgłoszonych zwiadowców.
-Drużyna pierwsza, zwiadowcy: Saori z Watahy Światła i Szogun z Watahy Mroku- poczekałam, aż zajmą swoje miejsca i przeczytałam.- Drużyna druga, zwiadowcy: Wanney z Mroku i Wild z Ognia. Na koniec do trzeciej drużyny trafiają: Alena i Seneko ze Światła.
Zajęłam się losowaniem Najeźdźców i przeczytałam:
-Najeźdźcy do drużyny pierwszej: Lena z Wody i Netta z Światła. Do drużyny drugiej: Zefir i Euforia ze Światła, a do drużyny trzeciej: West z Mroku i Miko z Powietrza.
Poczekałam, aż zajmą swoje miejsca... Dosyć szybko rozlosowałam kolejne karteczki:
-Lekarzem drużyny pierwszej zostaje Menolly ze Światła, Lekarzem drużyny drugiej zostaje Telara ze Światła, a Lekarzem trzeciej zostaje Cassie ze Światła.
Zostało jeszcze jedno stanowisko... Ratownicy. Wyciągnęłam ostatnie trzy karteczki.
-Ratownikiem drużyny pierwszej zostaje Acarathi ze Światła, ratownikiem drużyny drugiej zostaje Diana z Mroku, a do drużyny trzeciej zostaje przydzielona Aika Sonoma ze Światła.
Podeszłam do mojej drużyny i na odchodne rzuciłam: Drużyna Pierwsza dostaje do dyspozycji teren powietrza, drużyna druga dostaje teraz Mroku, a nasza drużyna zostaje na Świetle. Macie godzinę na zorganizowanie fortu, linii obronnej, nie można korzystać z jaskiń ponieważ tam będą przebywać wilki niebiorące udziału w bitwie.
Nie czekając, aż inne drużyny odejdą zamieniłąm się w wilka i popędziłam przodem.
-Za mną- krzyknęłam i pobiegłam na Wysepkę Błogosławionych, która w rzeczywistości była ogromną wyspą, pośrodku której znajdowała się Świątynia Oświecenia, idealne miejsce na bazę.
Kiedy dotarliśmy zagadałam do Belli:
-Musimy stworzyć fortecę doskonałą. Byłabyś w stanie utworzyć wiele naturalnych przeszkód na ich drodze, bagna, ziemne bariery i tak dalej.
-Jasne- odparła.- Ale najpierw wzmocnię ten najbliższy teren.
-Okej- powiedziałam i podbiegłam do Miko:
-Mogłabyś kontrolować powietrze, jestem pewna, że doskonale mogłabyś odeprzeć atak większości wilków.
Miko kiwnęła głową, widocznie myślała teraz o innych sprawach.
-Okej dzięki- krzyknęłam i byłam już przy Cassie i Aice:
-Zajmijcie się utworzeniem dobrej jednostki ratowniczo- medycznej.- Powiedziałam do nich i pobiegłam do pozostałej bezczynnej trójki:
-Musimy utworzyć strategię... Myślcie nad tym- powiedziałam.- Idę pomóc Belli.
~Bella gdzie jesteś?~ Zapytałam ją w myślach.
~Na północnej granicy~ odparła.
Wzniosłam się szybko i ją wyśledziłam, po chwili do niej podleciałam i zajęłyśmy się tworzeniem pułapek, pod koniec pozostałego czasu cała wyspa była usiana pułapkami. Wróciłyśmy razem. Wszyscy byli gotowi i dobrze zorganizowani, a my dodatkowo utworzyliśmy bariere, przez którą nie mógł się nikt przedostać spoza naszej drużyny.
-Gotowi- stwierdziłam wraz z Bellą z zadowoleniem.
Nagle wadera wyostrzyła czujność:
-Dwójka zwiadowców od drużyny Nemezis- powiedziała
-A więc będziemy pierwszym celem- powiedziałam.- Myślę, że nie będzie tak łatwo.
Wyskoczyłyśmy z Bellą i Miko przed barierę... Gotowe na wszystko i wszystkich. Jednak niestety nie było tam Nemezis, jedynie dwóch członków jej drużyny, którzy patrzyli na naszą wyspę.
-Jeśli wejdą to atakujemy- powiedziała Miko.
-Okej- zgodziła się Bella, ja byłam cicho... Zastanawiało mnie co planuje siostra wraz z Rapix.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz