-Rapix , mamy coś dla Ciebie i Nemezis ! - Wykrzyczały podekscytowane.
Jedna z nich wręczyła mi kartkę papieru , po czym dodała :
-Będziecie w nich pięknie wyglądać.
Bardzo spodobały mi się nowe ubrania. Podziękowałam rusałkom zabrałam ubrania i poleciałam na Lagunie na tereny watahy Mroku.
Wszyscy oczekiwali na mnie , zeszłam z Laguny i wręczyłam Nemezis nowy strój. Powiedziałam :
-Rusałki się postarały. - uśmiechnęłam się.
Stworzyłam lodową jaskinie w której będziemy obmyślać strategie. Drużyna usiadła i rozpoczęła się narada.
Wszystko było dopracowane do perfekcji , każdy wilk wykorzysta swoje moce najlepiej jak potrafi , każdy wiedział co ma robić. Moim głównym celem było stworzenie zamku , naszego bezpiecznego azylu , nie było to jednak łatwe gdyż zamek miał być zrobiony ze śniegu , a to pochłonie mnóstwo mojej energii , ale czego się nie robi dla drużyny. Miałyśmy jeszcze parę asów w rękawie teraz tylko czekamy na rozpoczęcie bitwy. Wojnę czas zacząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz