wtorek, 9 kwietnia 2013

(Wataha Wody) Od Rapix

Atak z zaskoczenia zakończył się sukcesem. Gdyby tak jeszcze raz zobaczyć twarze drużyn w chwili ataku , ach to było piękne. Wiele wilków zostało trafionych , a My poczuliśmy się pewniej , byliśmy bardziej silni , wiedzieliśmy , że możemy to wygrać.  Nemezis powiedziała do Ateny:
"-Jesteś nędzniarą Ateno. Nie wygrasz bitwy." szczerze mówiąc rozbawiło mnie to.
Wróciliśmy do jednej z naszych bocznych twierdz by uczcić nasze małe zwycięstwo. Nie mogliśmy jednak spoczywać na laurach , to nie był koniec bitwy. Nadal mieliśmy na celu drużynę Ateny lecz pozostawała jeszcze drużyna Illuminateda , nie wiedzieliśmy dokładnie jaki mają plan.
Wysłaliśmy więc naszych zwiadowców , lecz zanim wyruszyli Nemezis okryła ich zaklęciem niewidzialności i bezszelestnego chodzenia , czekaliśmy na ich powrót z niecierpliwością. Trzeba było obmyślić kolejny plan działania po naszej małej uczcie , bo przecież musimy coś jeść , zwołałyśmy zebranie drużyny by wysłuchać nowych pomysłów na atak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz