Słuchałem w milczeniu opowiadanie Nemezis i Ateny ale
myślami cały czas krążyłem wokół postaci
Sebastiana. Muszę koniecznie zapytać Miko co ma mi na ten temat do
powiedzenia.
*~ Miko.!* Zawołałem ją w myślach.
*~ Tak, Iluś.?* Odpowiedziała. Za to Iluś byłem na nią
wkurzony jeszcze bardziej.
*~ Może zechciałabyś się pochwalić kim jest Sebastian.?*
Wywarczałem to zdanie w jej myślach ale musiałem także zacząć warczeć na głos
bo kilka Wików siedzących obok spojrzało na mnie z przestrachem. Trudno się
mówi.
*~ Uspokój się jeśli chcesz ze mną rozmawiać.* Odpowiedziała
z obojętnością.
*~ Czy Ty sobie ze
mnie kpisz Miko.?! Kto to jest Sebastian.?*
Teraz już na serio warczałem jak najęty.
*~ Ogarnij się
bestio. Straszysz wszystkich naokoło.*
*~ Nie obchodzą mnie wszyscy naokoło. Rozumiesz.? A teraz
gadaj.* Wysyczałem.
*~ Nie. Ty i tak nic nie zrozumiesz.* Wstałem ze swojego
miejsca i cofnąłem się w cień. Nie chciałem żeby ktoś zbytnio zwracał uwagę na
moje zachowanie.
*~ Miko. Nie denerwuj mnie.*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz