(Wataha Wody) Od Rapix

-Jestem Dastan i chcę dołączyć do Watahy Wody, jak się domyślam jesteś jedyną Alfą, której piękno sprawia, że już z samego wyglądu można uznać ją za przywódczynie tak pięknego żywiołu. Śliczna i idealna.
-powiedział  basior patrząc mi w oczy.

-Jestem Rapix i... tak możesz tutaj zostać- zarumieniłam się lekko.
-Niestety musisz zostać w zamku, jestem zbyt zajęta bitwą by Cię pilnować i oprowadzać po naszym terenie.-uśmiechnęłam się łobuzersko.
-Tylko nie bądź na nich agresywnie nastawiona , złość piękności szkodzi.- Basior odwzajemnił uśmiech.
-Dobrze moi drodzy zbieramy się ! -Krzyknęłam do drużyny.
Odchodząc odwróciłam się by spojrzeć na Dastana , który wpatrywał się we mnie jak w obrazek.
Podczas drogi Nemezis wyszeptała do mnie :
-On Cię chyba lubi.- zachichotała wadera.
-Nem , co Ty opowiadasz Dastan to typowy przykład lovelasa.-odrzekłam.
-Co nie zmienia faktu , że zrobił na tobie wrażenie.-Odparła Nemezis.
-Musimy skupić się na bitwie. - odpowiedziałam zmieniając temat.